piątek, 15 października 2010

Kraków

Październikowy, ale udający listopadowy - słowem słońca brak. Jest raczej zimniej niż cieplej, ale canone w dłoń + kawa i daje radę! Porzuciliśmy Asapa w wynajętym mieszkaniu a asami uczestniczymy w konferencji TEDx. Dużo ludzi, ciekawych historii, troszkę pracy i dużo śmiechu ( niestety głównie mojego) z sowy - transformera. Piotrek nie podziela mojego do-łez-śmiechu - zupełnie nie wiem czemu, gdyż sowa to jedna z bardziej śmiesznych rzeczy jakie udało mi się widzieć ostatnio.

Więc Kraków i krakowskie zwyczaje! Stare kamienice ( czemu, czemu Warszawa musiała być zniszczona?!?!? wrrr) z pięknymi zdobieniami, starzy ludzie i mnóstwo małych sklepików. Mam wrażenie, że w Warszawie drobne sklepikarstwo zamiera zupełnie, w odróżnieniu do Krakowa, gdzie na każdym rogu jest mały sklep z czymś! Z czym? Strojenie skrzypiec, fortepianów, suknie ślubne, sklepy z pierdołami, czapki, czapeczki co 90 metrów piekarnio- cukiernia,( ??!) z rzadka sklepy sklep spożywczy, częściej monopolowy... Największe zaskoczenie zaskoczyło mnie dziś rano ( choć to nie mój pierwszy raz w grodzie Kraka i już kiedyś się dziwiłam z tego powodu...) - otóż wszelaka zieleń, trawniczek, drzewko - są ogrodzone. Asap aby załatwić swoje niezbędne potrzeby skacze do małych ogródków i wyskakuje z nich na przemian. Po 400 metrach takich skoków przez płotki znaleźliśmy należyty teren niczym nieskażonej zieleni... Szok! Co więcej... bardzo wielu ludzi patrzyło na mnie, spacerującą z psem - ze zdziwieniem. Czyżby posiadanie psa w Krakowie było aż tak trudne, że w efekcie - rzadkie? Chyba tak. Póki co nie spotkałam jeszcze nikogo z psem na spacerze... ale jak spotkam - uśmiechnę się szczerze ze zrozumieniem...

Wracam do wykładów. Pani mówi całkiem ciekawie o Cieszynie - gdzie nota bene - nigdy mnie nie było...

TFU! BYŁAM! Nie raz i nie dwa! Ale zawsze przejazdem do Czeskiego Cieszyna w celu osiągnięcia TOSKANI jako finalnej destynacji.. więc nie wiem nic o Cieszynie... STOP. Musze posłuchać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz