czwartek, 9 grudnia 2010

wina

fotografujemy i opisujemy wina, które wypilismy... opisujemy je językiem prostym i nie skomplikowanym... co potem? wrzucimy to na bloga, aby żył swoim życiem i aby inni mogli wyciągać wnioski i nie kupować takiego wina, jak my dziś pijemy - obiecuję, że w jego opisie znajdzie się: po otwarciu śmierdzi szmatą!

I oglądam SATC znów. Dobrze mi. Piotrek ma wychodne....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz